Views: 7
Aktorka z PiS postanowiła uderzyć
– mocne słowa w środku kampanii
W samym centrum trwającej kampanii prezydenckiej niespodziewanie głos zabrała znana aktorka związana z obozem Prawa i Sprawiedliwości. Jej słowa odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych i wywołały gorącą debatę – zarówno wśród sympatyków PiS, jak i przeciwników.
Dominika Chorosińska, aktorka i posłanka PiS, znana z występów w popularnych serialach, ale też z bezkompromisowych wypowiedzi, nie kryła emocji w opublikowanym wideo, w którym bezpośrednio skrytykowała styl prowadzenia kampanii przez opozycję. „Nie mogę już milczeć, gdy widzę, jak opluwany jest człowiek uczciwy, oddany Polsce, który nigdy nie zapomniał, skąd pochodzi” – powiedziała, mając na myśli kandydata PiS na prezydenta, Karola Nawrockiego.
W swoim przekazie Chorosińska zaatakowała również niektóre media oraz celebrytów, którzy – jej zdaniem – “zawłaszczyli debatę publiczną i zrobili z niej spektakl szyderstwa”. Aktorka zarzuciła im brak szacunku dla ludzi myślących inaczej oraz „pogardę wobec wartości chrześcijańskich i patriotycznych”.
Choć jej wystąpienie spotkało się z aplauzem w środowisku konserwatywnym, wielu komentatorów uznało je za zbyt emocjonalne i dzielące. Nie brakowało też głosów, że włączenie się znanych postaci w kampanię polityczną powinno być bardziej wyważone.
Jedno jest pewne – Chorosińska postanowiła nie stać z boku. Jej głos, mocny i wyrazisty, dodał kampanii kolejnej warstwy emocji i pokazał, że walka o prezydenturę to nie tylko programy i debaty, ale też bitwa o wartości i narrację.