Poniżej rozwijam najnowsze i najbardziej dramatyczne wątki afery mieszkaniowej Karola Nawrockiego związanej z kawalerką pana Jerzego Ż., na którą głos zabrał “wściekły” syn seniora. To kontrowersyjny i wielowątkowy temat — przedstawię wszystko w wyczerpujący sposób.
⏳ Tło afery – transakcja, opieka i kontrowersje
W 2012 roku pan Jerzy Ż., starszy mieszkaniec Gdańska, nabył za ok. 12 600 zł bonifikowaną cenę za wykup swojego komunalnego mieszkania – kwota ta została pokryta przez Karola Nawrockiego według jego słów. Rok później (w 2013–2014) spisano akt notarialny, w którym Nawrocki wraz z żoną mieli rzekomo uiścić całość ceny (120 tys. zł) jednorazowo, co stało w sprzeczności z wcześniejszym, stopniowym przekazywaniem środków przez lata .
W 2017 roku, po pięcioletnim zakazie dalszej sprzedaży przy bonifikacie, Karol Nawrocki sfinalizował zakup mieszkania, a pan Jerzy nadal w nim mieszkał nawet po zakończeniu formalnej transakcji . W kwietniu 2024 roku sąd wskutek wniosku MOPR umieścił go w domu pomocy społecznej .
💬 Syn pana Jerzego zabiera głos – “normalne wyłudzenie”
Syn pana Jerzego – który wraz z siostrą nie utrzymywał kontaktu z ojcem przez dekady – postanowił przerwać milczenie, mówiąc wprost, że to “normalne wyłudzenie mieszkania, przekręt, wykorzystanie sytuacji starszego człowieka” .
Powiedział wprost: „Czytam teraz wszystko o tej sprawie… On przecież w czasie próby kontaktu z nami (w 2015 r.) był … niezrównoważony i niekomunikatywny.” . To mocne słowa, gdyż w jego opinii transakcja opierała się na wykorzystaniu słabości staruszka i mogła nosić znamiona oszustwa.
👵 Córka pana Jerzego: brak zaufania, obawa o długi
Córka pana Jerzego, tak jak brat, nie miała z ojcem kontaktu przez 42 lata i odbierała jego próby kontaktu w 2015 r. jako niepokojące .
Powiedziała: „Właściwie to się boję, bo czytam, że nie jest opłacany ten DPS… Nie mam ochoty za tego człowieka spłacać długów…” . Przyznała też, że o wydziedziczeniu przez ojca dowiedziała się z mediów – testament odczytał poseł Czarnek .
🏛️ Poseł Czarnek publicznie ujawnił testament i dokumenty
Na konferencji prasowej (6 maja 2025) poseł PiS Przemysław Czarnek odczytał testament pana Jerzego z 2011 r., w którym senior wydziedziczał zarówno swoje dzieci, jak i żonę na rzecz Karola Nawrockiego .
Czarnek przedstawił również zapisy z aktu notarialnego mówiącego, że Nawrocki „zapłacił całość ceny sprzedaży 120 tys. zł”, co dla wielu stało się podstawą pierwszej wersji narracji sztabu Nawrockiego .
⚖️ Sprzeczne narracje i brak dokumentów
Z czasem światło dzienne ujrzały dowody, że Karol Nawrocki miał w akcie notarialnym poświadczać fałszywe dane – że zapłacił całość ceny, choć nie miał dowodów na takie jednorazowe przekazanie 120 tys. zł i powoływał się na spłatę rachunków jako formę płatności .
Media cytowały historię Sławomira Mentzena – bezpartyjnego komentatora – stwierdzającego, że „Nie kupił go za 120 tysięcy, nie ma dowodów, że za mieszkanie kiedykolwiek zapłacił!” .
🏥 Opiekunka potwierdza – Nawrocki się nie pojawił
Opiekunka pana Jerzego (z ramienia MOPR) przyznała, że nigdy nie spotkała nikogo ze strony Nawrockiego i że utrzymywała ojca sama – do rachunków dokładając z własnej kieszeni .
Napisała też, iż pan Jerzy nie był świadomy, że mieszkanie nie należy do niego, co podważa wersję Nawrockiego o dobrowolnej i świadomej transakcji .
🎤 Obrona syna Nawrockiego: “kłamali i będą kłamać”
Młodszy syn Karola Nawrockiego – Daniel – opublikował wpis: „Kłamali, kłamią i będą kłamać”, broniąc ojca i twierdząc, że pomagał on panu Jerzemu przez lata .
W dłuższej wypowiedzi argumentował: „Tata pomagał panu Jerzemu przez lata, nie dla pochwał… tego mnie uczył – empatii.” .
📞 Syn pana Jerzego: “miał problemy z pamięcią”
Syn seniora ujawnił, że ojciec miał poważne problemy z pamięcią – zapominał hasła, mylił konta, a nawet pisywał wulgarne i erotyczne wpisy w mediach społecznościowych,miał trudności z odróżnieniem prywatnych od publicznych treści .
To – zdaniem dziennikarzy – mogło wskazywać, że pan Jerzy nie był w stanie świadomie i wyraźnie decydować o sprzedaży mieszkania.
📰 Reakcje polityków, mediów i opinii publicznej
Sprawa zaogniła polityczny konflikt tuż przed wyborami prezydenckimi 2025 – opozycja, m.in. Nowa Lewica, zapowiada zawiadomienia do prokuratury .
Z kolei przeciwnicy Nawrockiego zarzucają mu, że kampania PiS próbuje zatuszować brak dokumentów przez jedną wersję: spłata sprawy na raty i rzekome opiekowanie się seniorem.
Polityczne komentarze były gorące – np. poseł Trzaskowski mówił, że to „niesłychanie bulwersujące”, a zmieniające się wyjaśnienia gubią zaufanie wyborców .
🧭 Co dalej i na czym stanęliśmy?
1. Syn pana Jerzego twierdzi, że miał do czynienia ze starszym, schorowanym mężczyzną, niezdrowym psychicznie, któremu Nawrocki powinien zapewnić opiekę, a który zamiast tego stracił mieszkanie.
2. Córka boi się ewentualnych długów związanych z DPS-em, odcina się od ojca, wydziedziczony testamentem.
3. Poseł Czarnek przedstawił testament i akt notarialny, który według towarzyszących dokumentów potwierdza jednorazową zapłatę 120 tys. zł.
4. Media ujawniły, że akt notarialny mógł być oparty na fałszu, a opiekunka – że pan Jerzy żył w nędzy i Nawrocki nigdy nie pojawił się osobiście.
5. Syn Nawrockiego odpiera oskarżenia, opisując ojca jako empatycznego człowieka.
6. Polityczne reakcje idą od wniosków do prokuratury, przez media, po debatę publiczną w polityce.
🧩 Wnioski – etyka, prawo i polityka
• Etyczny dylemat: Czy osoba starsza, z zaburzeniami pamięci, mogła świadomie sprzedać mieszkanie? Czy zapłata na raty przez lata to uczciwy mechanizm, czy ukryta manipulacja?
• Prawne znamiona: Jeśli dokument notarialny zawiera fałszywe informacje o jednorazowej zapłacie – czy to nie oszustwo?
• Polityczne skutki: Afera uderza w wiarygodność Nawrockiego, a jego narracja – opieka i dobro – staje się przedmiotem krytyki.
• Odpowiedzialność mediów i opinii publicznej: Czy kampania informacyjna była rzetelna? Czy były próby manipulacji uczuciami – np. wyłudzanie emocji wyborców?
🕰️ Co dalej?
• Prokuratura może się zainteresować: dowodami ze spłaty, historią zdrowia seniora i dokumentacją.
• Sztab Nawrockiego może ujawnić szczegółowe przelewy lub zapisy aktowe, by obronić swoją narrację.
• Rodzina pana Jerzego może podjąć kroki prawne, jeśli uzna transakcję za nieważną.
🔚 Podsumowanie
Afera mieszkaniowa wokół Karola Nawrockiego to więcej niż prosta opowieść o przejęciu nieruchomości. To historia kontrowersyjnych dokumentów, podejrzeń o wyłudzenie, oskarżeń o manipulację starszym, polaryzacja polityczna i dramatyczne głosy dzieci pana Jerzego.
Wściekły syn stawia zarzut „normalnego wyłudzenia”, córka boi się długów, a testament, zdaniem niektórych, nie odzwierciedla rzeczywistego stanu rzeczy. Opiekunka i media poważnie podważają wersję Nawrockiego, a on sam oraz jego syn przekonują, że działali w dobrej wierze. Całość sprawia wrażenie prawnej i etycznej mozaiki, której brak jednomyślnego odczytania.
Sprawa będzie zapewne rozwijała się dalej – śledztwo, polityczne reperkusje i dalsze wyjaśnienia mogą przynieść nowe fakty. Jeśli pojawią się nowe dowody lub decyzje prokuratorskie, warto je śledzić – bo w ta historia może jeszcze zmienić swój dramatyczny kierunek.
Jeśli chcesz – mogę zaktualizować wątek po opublikowaniu kolejnych dokumentów lub decyzji prokuratury.