Donald Tusk uderza w Karola Nawrockiego. Chodzi o propozycję Sławomira Mentzena
Kulisy politycznej burzy przed II turą
Na finiszu kampanii prezydenckiej emocje sięgają zenitu. Donald Tusk podczas wtorkowego wystąpienia w Sejmie ostro skrytykował Karola Nawrockiego, kandydata wspieranego przez PiS, zarzucając mu milczenie wobec kontrowersyjnych propozycji programowych Sławomira Mentzena z Konfederacji. Chodzi o postulaty dotyczące radykalnych reform podatkowych, ograniczenia uprawnień socjalnych oraz prywatyzacji niektórych sektorów publicznych.
„Milczenie kandydata PiS wobec Mentzena to milcząca zgoda na jego skrajnie antyspołeczne pomysły. Czy Karol Nawrocki poprze likwidację 500+, zniesienie podatku dochodowego czy likwidację państwowej ochrony zdrowia? Polacy mają prawo znać odpowiedź przed II turą” – mówił Tusk z mównicy sejmowej, wzbudzając burzę oklasków po stronie opozycji i wyraźne poruszenie w ławach rządzącej większości.
Lider Platformy Obywatelskiej zaznaczył, że próba „przytulenia elektoratu Konfederacji” za wszelką cenę to polityczna pułapka. Według Tuska, próba milczącego flirtu z Mentzenem może odbić się Nawrockiemu czkawką wśród umiarkowanych wyborców.
Sztab Karola Nawrockiego odpowiedział w oficjalnym komunikacie, że „kandydat nie zamierza komentować każdej populistycznej wypowiedzi opozycji” oraz że jego program nie przewiduje żadnych zmian w kluczowych świadczeniach społecznych. Niemniej jednak, obserwatorzy zauważają, że Nawrocki unika jednoznacznego odniesienia się do Mentzena – co może być celowym zabiegiem taktycznym.
Czy ta polityczna szarża Tuska wpłynie na przebieg ostatnich dni kampanii? Wszystko wskazuje na to, że temat sojuszy, poparć i jasnych deklaracji programowych będzie dominował w najbliższych debatach.
Więcej komentarzy polityków i ekspertów
w komentarzu.