W tych obwodowych komisjach wyborczych doszło do “POMYŁEK” i głosy dla Trzaskowskiego przypisano Nawrockiemu. Trzaskowski stracił 1458 głosów. OKW 95 Kraków, OKW 25 Grudziądz, OKW 35 Tychy, OKW 3 Olesno, OKW 9 Strzelce Opolskie. Ile było takich wałków….

W ostatnich dniach media społecznościowe obiegła informacja o rzekomych „pomyłkach” w kilku obwodowych komisjach wyborczych, w wyniku których głosy oddane na Rafała Trzaskowskiego miały zostać błędnie przypisane kandydatowi niezależnemu, Markowi Nawrockiemu. Incydenty te miały miejsce m.in. w komisjach OKW 95 w Krakowie, OKW 25 w Grudziądzu, OKW 35 w Tychach, OKW 3 w Olesnie i OKW 9 w Strzelcach Opolskich. W sumie Trzaskowski miał stracić 1458 głosów.

Państwowa Komisja Wyborcza tłumaczy te sytuacje błędami ludzkimi przy wpisywaniu danych do systemu i zapewnia, że po korekcie protokołów wyniki zostały odpowiednio skorygowane. Jednak wiele osób traktuje te „pomyłki” jako powód do niepokoju i domaga się pełnej transparentności oraz niezależnego audytu. Choć nie ma dowodów na celowe fałszerstwa, częstotliwość takich błędów w różnych miejscowościach budzi pytania o jakość procedur i nadzoru nad wyborami.

Ilu było takich przypadków? Trudno ocenić, ale każda taka „pomyłka” nadwyręża zaufanie obywateli do procesu demokratycznego i powinna być dokładnie wyjaśniona.